Ostatnie dziesięciolecia przyniosły ogromne zmiany technologiczne i kulturowe. Dzięki skomputeryzowanym, zrobotyzowanym i zautomatyzowanym stanowiskom pracujemy efektywniej a powszechny dostęp do aktywności sportowych, kulturalnych i rozrywkowych sprawia, że nie możemy narzekać na nudę również w czasie wolnym. Powinniśmy zatem wstawać przed świtem, przebiec 10 km z uśmiechem na twarzy a następnie pojawić się w pracy, aby dawać z siebie wszystko na rzecz ukochanej firmy przez 8 godzin (plus nadgodziny). W drodze powrotnej do domu zrobić zakupy, żeby przygotować świeżutki obiad dla rodziny a następnie zjeść go w perfekcyjnie czystej kuchni. Wieczorem pozostaje czas na rozwój osobisty i relaks. Brzmi nierealistycznie? I takie właśnie jest. Pierwszym krokiem do zniwelowania stresu jest zatem uświadomienie sobie, że lansujące taki wzorzec Instagram i telewizja nie mają nic wspólnego z prawdziwym życiem. Aby odzyskać wewnętrzny spokój, warto też sięgnąć po sprawdzone, naturalne metody.
CBD – spokój w kroplach
Wśród naturalnych sposobów walki ze stresem na pierwsze miejsce zdecydowanie zasługuje kannabidiol (CBD). To jeden ze związków występujących konopiach. W odróżnieniu od THC, nie ma on właściwości psychoaktywnych. CBD działa rozluźniająco zarówno na ciało, jak i na umysł. Obniża ciśnienie tętnicze i puls. Hamuje wydzielanie kortyzolu, nie bez powodu nazywanego hormonem stresu, zwiększa natomiast poziom dopaminy, również u osób, u których jej produkowanie jest zaburzone (np. w przypadku ADHD). Najefektywniejszy jest kannabidiol w postaci ekstraktu, ale można przyjmować go również poprzez waporyzację czy w formie naparu ziołowego. Różne produkty z wysoką zawartością CBD możesz znaleźć tutaj: https://www.cristalcbd.pl.
Ashwagandha – adaptogen dla nerwusów
Coraz większą popularnością cieszą się w Polsce adaptogeny. Są to rośliny, które umożliwiają zachowanie homeostazy, uodparniając ciało i umysł na stresory zewnętrzne – a więc zarówno na wirusy, jak i na wrzaski szefa. Na uwagę zasługuje zwłaszcza ashwagandha, która pozwala odciąć się od nieprzyjemnych doświadczeń, a także ułatwia regenerację po wysiłku fizycznym.
Soplówka jeżowata – grzyb na stres
Kolejne punkty oferujące zdrową żywność i naturalne suplementy kierują uwagę konsumentów na grzyby funkcjonalne. Poszczególne gatunki wspierają działanie układu oddechowego, krwionośnego i nerwowego, a także zwiększają odporność i obniżają poziom stresu. Jeśli cierpisz z powodu gonitwy myśli, dobrym rozwiązaniem będzie codzienne zażywanie soplówki jeżowatej – grzyba mającego udowodnione działanie prozdrowotne, wykorzystywanego przez oficjalną medycynę.
Melisa – babciny sposób, który działa
Poza nowinkami na polskim rynku, do łask wracają również stare, sprawdzone sposoby. Wśród znanych od lat pogromców stresu warto pamiętać o melisie. Przyrządzany z niej napar uśmierza ból, ułatwia zwalczanie stanów zapalnych, ale przede wszystkim rozluźnia mięśnie gładkie (czyli te poruszające się bez naszej woli). Hamując ich nadpobudliwość, melisa doprowadza do redukcji napięcia pochodzącego z wnętrza ciała.
Neroli – przez nos do umysłu
W redukcji stresu dużą rolę może odegrać również aromaterapia. Wśród olejków eterycznych mających potwierdzone właściwości kojące warto wspomnieć neroli – mniej popularny od lawendy a znacznie od niej skuteczniejszy, otrzymywany z kwiatów gorzkiej pomarańczy. Jego fanem był sam Napoleon Bonaparte, w życiu którego na pewno nie brakowało stresów. Najlepsze efekty osiągniemy, jeśli do podgrzewania olejku użyjemy naturalnej świecy z wosku pszczelego, która dodatkowo wzbogaci powietrze o cenne fitosterole o działaniu antyoksydacyjnym oraz antybakteryjne terpeny.
Mówiąc o naturalnych sposobach na redukcję stresu warto mieć na uwadze, że natura jest lekarstwem samym w sobie. Codzienny kontakt z nią potrafi zdziałać cuda. Coraz większą popularnością również w Polsce cieszą się kąpiele leśne (shinrin-yoku), stosowane w Japonii już od lat 80-tych jako antidotum na choroby cywilizacyjne. Regularne spacerowanie po lesie optymalizuje tętno, ciśnienie krwi, poziom glukozy, kortyzolu, adrenaliny. Wspiera działanie układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, pokarmowego, nerwowego, odpornościowego oraz hormonalnego. O systematycznym odwiedzaniu lasów, parków, dzikich plaż czy innych wartościowych przyrodniczo terenów powinni pamiętać zwłaszcza mieszkańcy blokowisk, na co dzień pozbawieni możliwości obcowania z naturą.
Artykuł sponsorowany
Produkty CBD nie są lekami i nie mogą diagnozować ani leczyć chorób. Zawsze skonsultuj się ze swoim lekarzem.