Wyobraź sobie, że odpływasz od brzegu i przed Tobą nie ma nic poza linią horyzontu, spokojną taflą wody i ciszą przerywaną jedynie dźwiękiem plusku wiosła. Słońce odbija się od powierzchni jeziora, a Ty stoisz na desce, dryfując w stronę nieodkrytych zatoczek, dzikich plaż albo samotnych wysp. Brzmi jak początek podróży? Bo właśnie tym staje się stand up paddle – sposobem nie tylko na aktywność fizyczną, ale też na mikroprzygodę, która może wydarzyć się właściwie wszędzie.
SUP jako środek transportu?
Dla wielu osób deska SUP to głównie narzędzie rekreacji – okazja do popływania w pobliżu plaży albo spróbowania swoich sił w balansowaniu na wodzie. Ale SUP to coś więcej. To doskonały środek transportu dla współczesnych odkrywców – cichy, ekologiczny, wymagający tylko siły mięśni i odrobiny chęci.
Zwłaszcza jeśli wybierzesz odpowiedni sprzęt – deski touringowe (zobacz: https://movino.com/pl/deski-sup-touring/), stworzone z myślą o dłuższych wyprawach, pokonywaniu dystansów i eksplorowaniu nieznanych zakątków akwenów.
Czym różni się SUP touring od allround?
Deski typu touring są dłuższe (zwykle 350–420 cm), węższe i mają bardziej wydłużony, szpiczasty dziób. Taka konstrukcja sprawia, że:
-
łatwiej utrzymać prosty kurs (lepszy tracking),
-
płynięcie jest szybsze i bardziej efektywne,
To idealny wybór dla osób, które chcą pływać dalej, intensywniej, ale nadal w sposób stabilny i komfortowy. Touring to naturalny krok „w górę” po allroundzie – kiedy klasyczna deska przestaje wystarczać, a apetyt na wodne wyprawy rośnie.
Mikroprzygoda na desce – czyli co daje touring
Deska touringowa pozwala myśleć o SUP nie tylko w kategoriach rekreacji, ale jako o sposobie przemieszczania się. Dzięki większej nośności i długości możesz zabrać ze sobą suchy worek, namiot, śpiwór, prowiant i… ruszyć na jednodniowy (a nawet kilkudniowy) spływ z noclegiem pod chmurką.
W Polsce przybywa miejsc idealnych na takie wyprawy: mazurskie kanały, odnogi Wisły i Odry, Zalew Sulejowski, Roztocze, Kaszuby, czy Pojezierze Drawskie.
Dla kogo deska touringowa?
-
Dla aktywnych – pływanie na touringowej desce to świetny trening cardio i wzmacnianie core’u.
-
Dla eksploratorów – jeśli masz duszę podróżnika, touring otworzy Ci wodne szlaki, o których wcześniej nawet nie myślałeś.
Nie zapomnij o… logistyce
Choć deski SUP, zwłaszcza pompowane, są mobilne, warto pamiętać o kilku rzeczach przy planowaniu dłuższych wypraw:
-
Suchy worek – najlepiej w kilku rozmiarach. Zabierzesz w nim prowiant, ubranie, dokumenty i elektronikę.
-
Odpowiednie wiosło – lekkie i z regulacją wysokości.
-
Nawodnienie i przekąski – nie lekceważ wysiłku. Nawet spokojne pływanie przez godzinę to spalanie kalorii.
-
Powerbank, telefon, GPS – jeśli oddalasz się od cywilizacji, warto mieć kontakt i orientację w terenie.
-
Kamizelka asekuracyjna i leash – bezpieczeństwo to podstawa.
Touring na desce SUP to coś więcej niż sport. To sposób na kontakt z naturą, odkrywanie świata z zupełnie nowej perspektywy i nauka uważności. Z pokładu SUP-a widzisz świat inaczej – wolniej, spokojniej, pełniej. Różne modele desek, które zabiorą Cię na wodne wyprawy znajdziesz na: https://movino.com/pl/deski-sup/.
Nie potrzebujesz motorówki, pontonu, kajaka ani jachtu. Wystarczy deska, pompka i mapa. A czasem nawet nie – bo najlepsze przygody zaczynają się spontanicznie. Na przykład wtedy, gdy zamiast iść plażą, po prostu… odpływasz. Jeżeli szukasz Desek SUP koniecznie odwiedź sklep MOVINO.
Artykuł sponsorowany